W Kanadzie niewiele jest takich miejsc jak zamek Casa Loma, tym bardziej więc zachwyca, ujmuje i fascynuje. Ten neogotycki obiekt znajduje się w Toronto, przy ulicy Austin Terrance. Położony jest na wzgórzu, skąd pochodzi jego nazwa – Casa Loma, co po hiszpańsku znaczy - dom na wzgórzu.

Budowa zamku, która rozpoczęła się w 1911 roku, została zlecona przez Sir Henry’ego Mill Pellatt’a – finansisty i żołnierza Korony Brytyjskiej, posiadającego tytuł szlachecki nadany przez króla Edwarda VII. Sir Henry, w czasach prosperity, postanowił wybudować ów zamek na wzgórzu, jednak stracił go, gdy przestało mu się powodzić.

Szlachecka posiadłość

Ten wyniosły zamek wznoszono przez 3 lata. Zaprojektował go Edward James Lennox, który był również architektem starego ratusza w Toronto. Obie te budowle przypominają stylem zamczyska z europejskimi pierwowzorami. Przy budowie Casa Loma pracowało ponad 300 osób. Zamek był znaczącą, jak na tamte czasy, inwestycją - kosztowała ponad 3,5 miliona dolarów. Został on urządzony z przepychem i z dbałością nie tylko o detale wystroju, ale także budowli. Świadczy o tym fakt, iż użyto w nim cenne materiały, które były sprowadzane z najdalszych zakątków świata, a dębowe zdobienia paneli w Oak Room ręcznie rzeźbiono aż przez trzy lata. W zamku wykonano ogrzewaną cieplarnię, w której ułożono posadzkę z włoskiego marmuru. Znajduje się tam także strojna i efektowna szklana kopuła oraz kosztowne drzwi zrobione z brązu.

W Casa Loma można znaleźć kilka nowinek architektonicznych wyprzedzających epokę, w której były użyte. Przykładem takiego elementu jest bidet zainstalowany w łazience małżonki właściciela – Lady Mary Pellatt. Ciekawostką jest też fakt, iż Sir Henry posiadał łazienkę większą niż jego żona, a w niej rzadko spotykany prysznic, który obmywał ciało z każdej strony jednocześnie.

Casa Loma wznosi się na 3 piętra w górę, między którymi można było przemieszczać się korzystając z windy. W tamtych czasach była to pierwsza winda w Toronto. W zamku znajduje się aż 98 pomieszczeń. Jest tam także część podziemna, w której zorganizowano winną piwniczkę z ponad 1800 butelkami wina. Nowością w tamtych czasach było zainstalowanie urządzeń chłodzących, które pomagały utrzymać właściwą temperaturę do przechowywania trunków. Co ciekawe, piwnica była bezpośrednio połączona tajnym podziemnym tunelem z pokojem Sir Henry’ego.

Obok zamku znajdują się równie bogate stajnie. Można tam znaleźć takie elementy wystroju jak pozłacane płytki z imionami koni, hiszpańskie kafelki czy boksy z mahoniu. Stajnia jest połączona z zamkiem 244-metrowym tunelem. Obok niej znajduje się także bogato wyposażona powozownia.

Do całego kompleksu zamkowego należy również ogród, który został odrestaurowany w 1990 roku.

Teraźniejszość Casa Loma

Obecnie zamek należy do miasta Toronto. Jest on dużą atrakcją dla turystów. Obiekt odwiedza rocznie prawie pół miliona osób. To doskonałe miejsce na bajkowy ślub, dlatego też chętnie wynajmują go narzeczeni na zorganizowanie swojego najważniejszego dnia czy firmy chcące wyprawić eleganckie i kosztowne bale. Nadaje również pięknym sesjom fotograficznym. Posiadłość jest też wykorzystywana jako plan filmowy.